Duchy...

darkxgirl

Mieliście jakieś spotkania z duchami ? Próbowaliście je wywołać ? Znacie jakieś straszne historie ? Dawać je tu Smile

buuuu ...!!! hehe Smile

Punk Rock Girl

Taak...ja mam pewną historyjke , która wydarzyła się naprawdę.
Otóż byłam z klasą na wyciecze (nie pamiętam dokąd!) no i pojechała z nami jedna klasa młodsza.
Właśnie z tej młodszej klasy były takie dwie dziewczyny - Ola , Ania , które miały pokój ze mną i z moją koleżanką.
W nocy słyszałyśmy jak ktoś chodzi obok naszego pokoju , ale jak sprawdzałyśmy (dokładnie) nie było nikogo.
W pokoju była taka strasznie wielka szafa (i tak nic w niej nie miałyśmy)
i zawsze w nocy sama sie otwierała.( nie było żadnego wiatru , nic)
Rano Ola położyła na stoliku pierścionek (położyła tak na środku stolika)
I sam spadł. Nikt go nie ruszał , nic nie robił.Po prostu sam zleciał na dół.
Dodam jeszcze , że dom w którym spaliśmy był wielki i baaaardzo stary.

Może to nienajlepszy przykład na istnienie duchów , ale z życia wzięty Very Happy

darkxgirl

O Boże !! Ale czat !! Razz

To teraz ja.
Przeżyłam to ja i mój brat. Zwrócę uwagę na to że to było w jego pokoju (teraz w nim jestem) ten pokój był kiedyś tak jakby nawiedzony. Sebastian (tak ma na imię) ma 20 lat i słucha metalu czasami nawet satanistów, więc się nie dziwię!

Byliśmy sami w domu. Kiedy ja i mój brat siedzieliśmy w tym pokoju. On grał na komputerze, a ja to oglądałam. Usłyszałam jakieś drapanie o podłogę. Zapytałam się brata czy słyszał, a on na to że nie. Za chwilę znowu to samo, ale trochę głośniej. Zapytałam sie ponownie czy słyszał, tym razem tak. Ale on oczywiście przyzwyczajony do tego typu sytuacji nie przejmował się.
Za jakieś 2 minuty zaczęło bardzo mocno drapać, aż w końcu zrobił się wieli hałas i drzwi z hukiem się zamknęły !! Myślałam, że zawału dostane !!!
Nieustraszony Sebuś podszedł do drzwi zaświecił światło. powiedział, że czuje zimny wiatr. Boże jak ja się bałam. Nagle dzwonek do drzwi !!
Schodzimy na dół a tam.....babcia z siostrą. Uff... ale mi ulżyło ! Powiedzieliśmy o tym dziwnym zdarzeniu babci, a ona weszła na górę i co najlepsze zaczęła wołać "pokarz się" Ze śmiechy przestałam się bać Smile

Teraz nic się nie dzieje. Ucichło. Ale to dziwne, bo ten dom był nowo wybudowany a to się działo w tamtym roku i wtedy się wprowadziliśmy. I straszyło tylko u mojego brata. To co mi opowiadał to ja bym dostała załamania psychicznego !! Może potem wam napisze Smile

Dookie

Niezłe xD
Pamiętam jak kiedyś z kumpelami próbowałyśmy wywołać duchy. Miałyśmy już zaczynać, gdy w pokoju zrobiło się straszliwie duszno.Chodź okno było zamknięte kartki z zeszytów zaczęły się coraz szybciej przewracać... Od razu wszystko wyrzuciłyśmy i raczej już tego nie zrobimy Razz

P.S. Może to nie jest najstraszniejsze, ale dla mnie było przerażające Razz

darkxgirl

Ja słuszałm ze jesli ktos chce wywolac duchy musi umiec je odwolac...nie wiadomo kogo ściągniesz...albo kogoś milego albo nie Razz

hehe:)